XCIX Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Zbigniewa Herberta w Warszawie

Po tym jak nasza męska reprezentacja w ubiegłym roku debiutując w tych rozgrywkach zdołała zająć 4 miejsce, w tym roku przystępowała do nich bogatsza o doświadczenie i z dużymi aspiracjami.

Pierwsze dwa turnieje eliminacyjne rozgrywane na przełomie roku nasi chłopcy przeszli jak burza nie pozostawiając złudzeń przeciwnikom i odnosząc komplet 7 zwycięstw. Kolejno nasza drużyna grała z ZS nr 36 im. Marcina Kasprzaka (33:14); Bednarską Szkołą Realną (59:15); ZS nr 18 (54:16); X LO im. Królowej Jadwigi (26:18); XVII LO im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego (35:23); XXXIV LO im. Miguela de Cervantesa (52:17) i Technikum Architektoniczno-Budowlanym im. Stanisława Noakowskiego (49:18). Ta seria pozwoliła ze spokojem i sporą dozą pewności siebie oczekiwać na turniej ćwierćfinałowy, jednocześnie odnosząc sukcesy w innych rozrywkach.

Następnie w kwietniu, jak się później okazało, nasza drużyna miała do rozegrania kolejne trzy turnieje: ćwierćfinałowy, półfinałowy i finałowy. Przez pierwsze dwa - podobnie jak przez turnieje eliminacyjne - chłopcy przeszli suchą stopą, maszerując od zwycięstwa do zwycięstwa. Jedyne co się zmieniało, to hala, na której były rozgrywane zawody. W tych turniejach w pokonanym polu zostały pozostawione następujące szkoły: X LO im. Królowej Jadwigi (32:30); trzykrotny zwycięzca tych rozgrywek IX LO im. Klementyny Hoffmanowej (47:39); CLXV Liceum Ogólnokształcące (52:19); zeszłoroczny nasz pogromca w tych rozgrywkach CV LO im. Zbigniewa Herberta (53:18) i tegoroczny nasz pogromca z finałów warszawskich XIV LO im. Stanisława Staszica (35:28). I w ten sposób z kompletem 12 zwycięstw zameldowaliśmy się w finale rozgrywek.

Turniej finałowy nasi chłopcy rozpoczynali w bojowych nastrojach ze świadomością swojej wartości i dużą pewnością siebie, która wynikała ze wcześniejszych sukcesów i 12 wygranych meczów w tych rozgrywkach. Przedostatnią przeszkodą stojącą na drodze do końcowego tytułu była drużyna VI LO im. Tadeusza Reytana.

I tu zaczęły się kłopoty, ponieważ nasza drużyna słabo rozpoczęła to spotkanie, może tej pewności siebie jednak było za dużo, a może to z niewyspania (mecz był rozgrywany o 8 rano), tego nie wiemy, ale początek był słaby. Przeciwnicy zdołali sobie wypracować nawet 6 pkt przewagę (3:9) na szczęście troszkę skuteczniejszy finisz pierwszej kwarty pozwolił na zmniejszenie strat do zaledwie jednego pkt (8:9). Druga kwarta również odbywała się pod dyktando przeciwników, którzy utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie i zakończyła się wynikiem (12:15). Na szczęście nasi chłopcy na drugą połowę wyszli nieco odmienieni, może w końcu obudzeni przez Panią Trener Sylwię Popławską zaczęli dużo skuteczniej grać, zwłaszcza w obronie. O tym, jak dobrze zagrali w obronie niech świadczy fakt, że w całej drugiej połowie, czyli w trzeciej i czwartek kwarcie nasza drużyna dała rzucić przeciwnikom zaledwie jeden !!! punkt, był to istny popis gry obronnej. Natomiast w ataku skuteczność była równie mizerna jak w pierwszej połowie, ale to wystarczyło, by pokonać przeciwników 30 do 16 i tym samym awansować do ścisłego finału, gdzie czekał …. Staszic.

Finał był powtórką tego z Mistrzostw Warszawy rozgrywanych w ramach Warszawskiej Olimpiady Młodzieży. Znów zmierzyła się nasza drużyna z ekipą z XIV LO im. S. Staszica. Nasi chłopcy głodni rewanżu z porażkę w tamtych rozgrywkach dobrze rozpoczęli mecz, który zdawał się być pod ich kontrolą i to pomimo braku skuteczności rzutów za 3 punkty. Chłopcy już w pierwszej kwarcie wypracowali sobie 4 – 5 punktową przewagę którą potem utrzymywali przez kolejne dwie kwarty, nie dając przejąć kontroli przeciwnikom. Przed ostatnią odsłoną spotkania wynik brzmiał 25 do 21 dla naszych chłopców. Niestety, w ostatniej kwarcie sytuacja się zmieniła i to Staszic był bardziej skuteczny, już na początku kwarty odrobili straty i wyszli na prowadzenie, którego nie oddał do końca meczu. Natomiast naszym chłopcom zupełnie zabrakło skuteczności w ostatniej kwarcie, zdobyli tylko 2 pkt i to za sprawą rzutów osobistych wszystko inne przestało wychodzić, może przez brak doświadczenia, a może przez zmęczenie, ponieważ był to ich już 29 mecz w ciągu kilku miesięcy. Ostatecznie finał zakończył się wynikiem 27 do 32.

Tym samym kolejny raz XIV LO im. S. Staszica pokonują nas w finale rozgrywek, nam pozostaje się cieszyć z II miejsca. W końcu jest to duży sukces i poprawa wyniku z zeszłego roku. Dodatkowo indywidualnie zostali wyróżnieni Maksymilian Chojniak 4C jako najlepszy zawodnik naszego zespołu i p. Sylwia Popławska jako najlepszy trener turnieju.

Drużyna wystąpiła w składzie: p. Sylwia Popławska (Trener); Wiktor Małachowski 3B (fotograf) Bartosz Biskowski 1D2; Maciej Woźniak 2D1; Michał Helman 3B; Maciej Brodaczewski 3B; Wojciech Cimiński 3B; Jan Boczkowski 3D1; Maciej Niewiadomski 3D2; Marcel Makowski 3F; Tadeusz Staszkiewicz 4A; Maksymilian Chojniak 4C; Aleksander Sikorski 4C; Jakub Słysz 4C; Bartosz Składanek 4D2.